# 5 jajek w temperaturze pokojowej
#3/4 szklanki cukru, drobnego - do wypieków
# 3/4 szklanki maki pszennej
# 1/4 szklanki maki ziemniaczanej
Tortownica o średnicy 21-22 cm
Tortownice wykładamy papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy. Nagrzewamy piekarnik do 160-170 stopni C.
Dokładnie oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno – to najważniejsza część. Nie wyłączając miksera, powoli dodajemy cukier. Białka muszą być na tyle zwarte, aby po odwróceniu naczynia nie wypadały. Następnie, miksując, dodajemy po jednym żółtku. Mąki należy wymieszać, koniecznie przesiać przez sito i bardzo powoli dodawać partiami mieszając szpatułką. Ciasto przelewamy do przygotowanej formy i wstawiamy na 35-40 minut do piekarnika.
Po upieczeniu od razu wyjmujemy biszkopt z piekarnika i upuszczamy na podłogę z ok. 50-60 cm wysokości. Biszkopt wstawiamy z powrotem do piekarnika, aby ostygł przy lekko uchylonych drzwiczkach. Rzucanie biszkoptem daje nam to iż biszkopt nie opadnie zaś gdy zrobi się "czubek" zrówna się on z biszkoptem.
Co Wy o tym sądzicie? :) Ja spróbowałam i nie żałuje :)
Przepraszam za jakość zdjęć zdjęcia robocze :)
Ale to nie jest jakiś żart? Rzucanie biszkoptem???
OdpowiedzUsuń